Ogrzewanie

[ArtiFTD]

Witam ponownie.

Ćwiczenie tematu oszczędności wiedzie nas w różne zakamarki, równolegle ćwiczymy temat OPECu.
Przyglądając się temperaturom za oknem i temperaturze w mieszkaniu w mam pewne obserwacje. Od razu zaznaczam, że poniższy wpis dotyczy mieszkania na parterze i nie musi dać się przełożyć na inne lokale, stąd też prośba o włączenie się w wymianę opinii.

W moim mieszkaniu poza łazienką mamy wszystkie kaloryfery zakręcone, a pomimo tego temperatura jest na tyle wysoka (22-24 stopnie C), że by dało się żyć w komforcie, musimy uchylać okna. Oczywiście, kwestia czy jest za ciepło czy nie, to indywidualna sprawa, niemniej nie o tym chciałbym pisać. Wg mnie, optymalna temperatura (i niech to będzie te 22-24 stopnie) niech będzie wtedy, kiedy mam kaloryfery włączone powiedzmy na połowę. Ci, którzy lubią ciepło, otworzą je na maksimum, a ci, którzy wolą chłód (bądź np. na noc, kiedy przyjemniej się śpi w niższej temperaturze), po prostu przykręcą bądź zakręcą kaloryfery.
Na ten moment, jeśli sąsiedzi mają podobnie jak jak, oznacza to, że do naszego bloku dostarczane jest za dużo ciepła, które choćby rurami pionów oddawane jest lokalom, które z racji ocieplenia bloku nie potrzebują ciepła aż tyle. Cóż więc możemy zrobić? Przy ostatniej wizycie w OPECu otrzymaliśmy wskazówkę. Najpierw moc zamówioną obniża się do mocy ustalonej w projekcie (co zostało zrobione po ociepleniu), a potem (zgodnie ze słowami naszego rozmówcy): "doświadczalnie". Czyli jeśli sąsiedzi również mają pozamykane kaloryfery, to moim zdaniej mamy właśnie taki przypadek. Oczywiście OPEC się cieszy, mamy dużą moc zamówioną, ciepło krąży, kasa leci przecież ta opłata to stały składnik kosztów i to bardzo znaczący... Oczywiście temat może pójść w zupełnie dla nas nieznanym kierunku, niemniej bez waszych wypowiedzi nie mamy podstaw angażować podmiotów/osób do działania.

Zwracam się więc do sąsiadów o podzielene się obserwacjami co do ogrzewania oraz jakie macie ustawienia kaloryferów.
Wypowiedzi dadzą nam sygnał co do kierunku naszych działań.

Odpowiedzi mogą być na forum, ale też na naszego maila bądź do skrzynki administracyjnej.

Pozdrawiam
Artur

[Lukq22]

Ciekawe odpowiedzi znajdziesz w Audycie i samym projekcie odnośnie ocieplenia

[BogusiaC]

Mogę jedynie napisać o ogrzewaniu u mnie- przez cały sezon grzewczy jedynym grzejnikiem włączonym przez caly czas, jest grzejnik w łazience. W kuchni i w 2 pokojach kalaryfery wyłączone są na stale, a jedynie w dużym grzejnik jest włączany po południu i wyłączany na noc. Tak więc wydaje się, że oszczedności w ogrzewaniu powinny być OGROMNE! Niestety znając realia, zwrot za ogrzewanie będzie (o ile będzie) znikomy. Tak więc jestem jak najbardziej za szczegółowym rozpoznaniem tematu...

[Pawel80]

Taka sama sytuacja występuje w bloku nr 42...
Oczywiście nikt nie chce się tym zająć.

[marcowaAga]

U nas podobnie. Odkąd ociepliliśmy nasz blok, praktycznie nie odkręcamy kaloryferów, łazienka nie stanowi wyjątku - chyba, że za oknem mróz lub huragan. Jest bardzo ciepło, zazwyczaj powyżej 20 stopni, nawet zimą non stop rozszczelniamy okna.
Za tą wysoką (dla mnie powyżej 20 stopni w mieszkaniu to marnotrawstwo i niezdrowe) temperaturę w mieszkaniu odpowiadają wiecznie gorące rury - i tyle wystarczy.
Uważam, że nie tylko trzeba zmienić parametry dotyczące przyjmowanego przez budynek ciepła ale także wprowadzić liczniki, takie, jak na wodę.
Ciepło jest dobrem kosztownym.
Za ciepło na klatkach fajnie byłoby płacić jak za inne dobra użytkowane wspólnie, proporcjonalnie do udziałów - i wówczas tym silniej odczujemy, że w naszym interesie powinno być doprowadzenie do tego, żeby ciepło "wspólne" nie marnowało się.
Natomiast za zużycie w mieszkaniach fajnie by było, by każdy płacił indywidualnie wg upodobań a więc faktycznego zużycia. Dla mnie optymalna temperatura w mieszkaniu to 19 stopni.
Ten, kto lubi cieplej, może pobierać więcej ciepła. Każdy płaciłby wg wskazań liczników i to także sprowokowałoby do indywidualnych decyzji o oszczędzaniu lub nieoszczędzaniu ciepła, we własnym mieszkaniu.
Nie wiem, co jest optymalnym rozwiązaniem w blokach takich jak nasz, podzielniki, ciepłomierze, ani jak przyjmuje się parametry dla lokalizacji bloku czy lokali, ale na pewno zmiana zasad dostarczania oraz rozliczania ciepła, przyjęcie prawidłowych parametrów odparowania itd., obniżyłyby i rachunki indywidualne poszczególnych lokalu, i ogólne całego budynku.
Fajnie by było to załatwić.